Warto wpaść do pałacu w Gorzanowie.

2025-08-05

Wiecie co jest największą atrakcją Gorzanowa?

Pałac. Popatrzcie na zdjęcia.

Zdjęcie wieży pałacu od strony dziedzińca
Zdjęcie wieży pałacu od strony dziedzińca

Według opowieści Pana Andrzeja, który oprowadzał po zamku, ideą właściciela jest by było to pałac kultury. I taki jest. Ale by to stwierdzić trzeba sprawdzić listę imprez, które się tu odbywają. Sprawdźcie sami. A gdy już sprawdzicie to być może uwierzycie, że to nie przypadek, że tylu artystów to miejsce odwiedza. Tu panuje wprost "artystyczna atmosfera". Taki raj dla wolnych duchów.


Sala teatralna. 

Powstała z woli właściciela pałacu Johanna Friedricha von Herbersteina dla aktorki - Eleonory Petrelli. I aż trudno uwierzyć, ale  spektakle odbywały się w tej sali przez 28 lat kila razy w tygodniu. W pierwszej połowie XIX wieku!

To perełka. A gdy jeszcze artysta opowieści jak Pan Andrzej opowie jej historię, to można się dać ponieść wyobraźni.

To była moja druga wizyta w pałacu w Gorzanowie. Po pięciu latach dość trudno było mi znaleźć zmiany. I te na lepsze. I te, na szczęście, na gorsze.

Jedno się chyba nie zmieniło z całą pewnością - atmosfera / klimat (jak zwał, tak zwał) tego miejsca. 

To nie Wawel ani nawet Wersal. Nic nie jest tak jak w pudełeczku. Raczej "artystyczny nieład", który niektórzy nazwą bałaganem. 

Pałacowy korytarz

To chyba najbardziej znane miejsce w pałacu. Chyba każdy kto wszedł na piętro zrobił sobie tu zdjęcie. Co ciekawe korytarz powstał po zamurowaniu arkad pierwszego piętra. 


Dlaczego polecam pałac w Gorzanowie?

  • Dlatego, że to świetny przykład gdy pasja i cierpliwość pozwala tworzyć, a może raczej ratować takie miejsca.
  • Dlatego, że nie udaje czegoś czym nie jest. To stary zniszczony pałac. Bez pudrowania i koloryzowania.
  • Dlatego, że to miejsce dla "kolorowych ptaków" i chyb a każdy się tam może czuć swobodnie.
  • Dlatego, że możecie tam trafić na takiego artystę opowieści o pałacu jak Pan Andrzej, który wprost porywa swoimi opowieściami i witalnością. I nie ważne ile w tym kreacji, a ile prawdy.

A czy wiecie gdzie jest Gorzanów?

Zerknijcie na mapki. To Kotlina Kłodzka.

Najprostszy dojazd samochodem np. z Kłodzka to droga 33 w kierunku na Boboszów, czyli do granicy z Czechami.

Jak widzicie to dość blisko.