Podlasie czyli od cerkwi do cerkwi

2025-08-09

Podlasie, jak każdy region naszego kraju, można zwiedzać na kilkanaście sposobów. Oczywista oczywistość. Ja wybrałem Podlasie w wersji "szukam cerkwi i cerkiewek". Krok pierwszy - szukałem tego co poleca Internet. Krok drugi - wpisywałem nazwę wsi lub miasteczka i sprawdzałem czy jest tam cerkiew. A jeśli jest to jak wygląda. Żeby zobaczyć wszystkie brakło czasu. Żeby wejść do środka brakło czasami szczęścia, a czasami determinacji. A dlaczego wybrałem taki sposób poznawania Podlasia? Chciałem zobaczyć, czy podlaskie cerkwie są też tak zaniedbane jak w większości podkarpackie. Wydaje mi się, że znam przyczynę różnic, ale chciałem zobaczyć na własne oczy. 

Trześcianka. Cerkiew św. Michała Archanioła. Trudno nie zauważyć, bo stoi przy drodze. Jak widzicie jest drewniana i zielona. Do tej cerkwi wejść mi się nie udało.

Wyczytałem w Internecie, że kolory elewacji cerkwi na Podlasiu często mają znaczenie symboliczne. 

Sztuczna Inteligencja na wszelki wypadek dodała słowo "zazwyczaj" do opisu. "Zazwyczaj żółte lub złote elewacje nawiązują do Chrystusa lub świętych apostołów, niebieskie do Matki Bożej lub Archanioła Michała, zielone do Ducha Świętego, a brązowe do męczenników."  

Stary Kornin. Cerkiew św. Michała Archanioła. Ta chyba najbardziej mi się spodobała. Może to też kwestia pogody, która znakomicie ułatwiła oglądanie i robienie zdjęć? Bo to z pewnością nie kwestia otrzymania obiektu i obejścia, bo te są wszystkie (z tych, które zobaczyłem) utrzymane wzorowo.

Nowoberezowo. Mała wieś / osada i dwie cerkwie. Taka niespodzianka. Jedna drewniana, druga murowana. Niestety wnętrza były  niedostępne. Może gdybym popytał pań, które obserwowały, gdy wchodziłem na teren cerkwi, jak znaleźć proboszcza albo kogoś kto by miał klucze i chciał wpuścić, to miałbym okazję. No ale nie zapytałem.

Cerkiew pw. Wniebowstąpienia Pańskiego 

Cerkiew pod wezwaniem św. Apostoła Jana Teologa. 

Puchły. Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej. Na mnie ta cerkiew zrobiła spore wrażenie swoimi kolorami. Do tego doszła deszczowa i ponura pogoda. No i wyszło mi nieco horrorowo. Ale może to tylko takie moje wrażenie. Sami popatrzcie. No i tu udało się zobaczyć wnętrze. Wprawdzie tylko z balkonu na piętrze, ale jednak.

Klejniki. Cerkiew pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego. Zrobiła na mnie wrażenie swoją wielkością. Wydała mi się bardzo majestatyczna. Udało się wejść jedynie za mur ogradzający cerkiew i dokładniej pooglądać studnię, która jest niezbędnym elementem obejścia. 

Dubicze Cerkiewne. Cerkiew Opieki Matki Bożej. Trafiłem tam na odpust - w pierwszą sobotę po 12 lipca ( odpust Św. Piotra i Pawła). Tłumy ludzi, stragany, ale przede wszystkim uroczystości religijne w cerkwi. Nie jestem zwolennikiem wpychania się z aparatem w takie sytuacje. Inna sprawa, że odświętnie ubrany też nie byłem ;-). Pojechałem więc dalej, ale wróciłem po kilku godzinach. Wszystko było już wzorowo wysprzątane, a ja mogłem oglądać spokojnie nie przeszkadzając nikomu. No i przez otwarte drzwi mogłem zrobić zdjęcia wnętrza.

Orla. Cerkiew pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Jakże inna od wcześniej oglądanych. Ale jak zawsze utrzymana w najlepszym porządku. Aż trudno uwierzyć, że pochodzi (a taką informację znajdziecie) z końca XVIII wieku. Widać, że wierni o nią bardzo dbają. 

Czeremcha. Cerkiew pw. Matki Bożej Miłującej. Szczerze pisząc, to tego się nie spodziewałem. Nie sądziłem, że w tej niewielkiej osadzie położonej niemal na granicy z Białorusią, zobaczę taką cerkiew. Zrobiła na mnie wrażenie nie tyle wielkością, co wspaniałymi kopułami. I tu uśmiechnęło się do mnie szczęście. Akurat była przerwa między chrzcinami i przemiły ksiądz pozwolił wejść, zrobić zdjęcia, pooglądać wszystko spokojnie. A do tego w czasie rozmowy okazało się, że znaliśmy obaj tego samego księdza prawosławnego.

Spędzając wakacje na Podlasiu zobaczyłem około 20 cerkwi. Nie pokazuję tu wszystkich. Chyba tyle wystarczy, by zachęcić do tego typu wędrówki po Podlasiu. Cerkwie różnią się materiałem, z którego je zbudowano, wielkością, kolorem. Każda (no prawie) jest pod innym wezwaniem. Łączy je to, że wszystkie są pięknie utrzymane. 

A dla chętnych zobaczenia wnętrz polecam   https://swiatynia3d.pl/ Warto!